Dodane przez w Kultura | 0 komentarzy
Zdrowie kobiet a lekarska „deklaracja wiary”
„Deklaracja Wiary Lekarzy” to jeden z najbardziej kontrowersyjnych pomysłów, jakie ostatnio pojawiły się w Polsce. Dzięki niej, lekarze, którzy chcą kierować się sumieniem, mogą odmawiać kobietom wykonania niektórych zabiegów. Chodzi tu głównie o aborcję oraz zabiegi sztucznego zapłodnienia. Niemniej jednak, deklaracja wiary może odnosić się również do stosunku, jaki medycy mają wobec antykoncepcji, a także do zabiegów pozwalających na zmianę płci. Chociaż eutanazja jest w Polsce nielegalna, „deklaracja wiary” porusza również jej kwestię.
Inicjatorką „Deklaracji Wiary Lekarzy” była przyjaciółka Jana Pawła II – Wanda Półtawska. Podpisy pod dokumentem składającym się z 6 punktów zbierała podczas Szczytu Jasnogórskiego oraz drogą internetową. Do tej pory już ponad 3 tysiące lekarzy wpisało się na listę deklarując, że nie będą podejmowali żadnych czynności będących sprzecznymi z Pismem Świętym oraz ich osobistymi przekonaniami. Tym samym, medycy chcą, by prawo boskie miało wyższość nad prawem ludzkim. Takie postanowienia budzą ogromne kontrowersje zarówno wśród pacjentów, jak też wśród innych lekarzy.
W odpowiedzi na „deklarację wiary”, wielu lekarzy stworzyło profil na Facebooku o nazwie „Nie podpisuję Deklaracji Wiary Lekarzy!”. Podkreślają przy tym, że zgodnie ze składaną przez każdego medyka przysięgą Hipokratesa, ich zadaniem jest pomagać ludziom, a nie szerzyć Słowo Boże, dlatego nie mają prawa do przedkładania prawa boskiego nad to ludzkie. Apelują oni, by lekarze pamiętali, że najważniejsi są pacjenci i ich dobro, a także Kodeks Etyki Lekarskiej, a nie osobiste przekonania. Zgodnie z kodeksem, lekarz ma wykonywać swoje obowiązki, bez względu na poglądy. W sieci znajdują się już listy, które pomagają znaleźć pacjentom tych lekarzy, którzy podpisali deklarację. Ułatwią one wybór konkretnego medyka, do którego chcemy się wybrać.
Pomijając kwestię kreowania Polski na kraj typowo katolicki, zwraca się uwagę również na fakt, że „deklaracja wiary” odbiera kobietom prawa do decydowania o własnym ciele. Chociaż feministki od lat walczą o lepsze traktowanie pań, to jednak w naszym państwie wciąż praktycznie niemożliwe jest wywalczenie praw zgodnie, z którymi tylko i wyłącznie kobieta miałaby prawo decydowania o tym, co będzie działo się z jej ciałem. Niestety, mimo wszelkich starań podejmowanych przez rozmaite fundacje i stowarzyszenia, wciąż to państwo ma w tym temacie najwięcej do powiedzenia.