Używane torebki na wagę złota

Czy używana torebka może kosztować małą fortunę? Angielki udowodniły, że tak. Kobiety w Wielkiej Brytanii płacą po kilkadziesiąt tysięcy funtów za torebki znanych projektantów z drugiej ręki. Horrendalne ceny torebek wydają się tym dziwniejsze, że często są nawet kilkanaście razy wyższe od cen nowych torebek tych samych projektantów. Skąd więc tak wysokie ceny? Torebki od znanych projektantów, na przykład od Hermesa, tylko pozornie są powszechnie dostępne.

W rzeczywistości, aby kupić którąś z nich trzeba dopisać się do długiej listy oczekujących i cierpliwie czekać na swoją kolej. Tymczasem używane torebki są dostępne od ręki, co stanowi ich podstawową przewagę nad nowymi egzemplarzami. Używane torebki znanych projektantów można kupić przede wszystkim na popularnych serwisach aukcyjnych i w internetowych butikach.

W takim przypadku, nie dziwi więc, że torebka Birkin z krokodylej skóry może być sprzedana za 36 tys. funtów. Torebka ze strusiej skóry za 15 tys. funtów, podczas gdy taki sam model w sklepie kosztuje 4 tys. funtów. Problem w tym, że tych ekskluzywnych torebek w sklepach po prostu nie ma. Prezentowane egzemplarze są już sprzedane, a oczekiwanie na nowe wydłuża się w nieskończoność. Dla wielu kobiet zakup używanej torebki po zawyżonej cenie to jedyny sposób na zdobycie wymarzonego modelu.