Dodane przez w Perfumy | 0 komentarzy
Twarzą perfum Girl został Pharrell Williams
Chociaż sama nazwa najnowszych perfum marki Comme des Garcons na to nie wskazuje, to są one kierowane dla klientów obu płci. Perfumy „Girl” mają być nawiązaniem do tytułu płyty znanego muzyka Pharrella Williamsa. Z tego też powodu, gwiazdor został zaproszony do współpracy z marką i stał się twarzą kampanii reklamowej nowego zapachu dla kobiet i mężczyzn. Perfumy mają ukazać się na sklepowych półkach we wrześniu tego roku.
Jak zdradziła francuska firma działająca w branży modowej, muzyk znany m.in. z zespołu N.E.R.D., a ostatnio bijący rekordy popularności jako artysta solowy, czynnie uczestniczył przy tworzeniu zapachów „Girl”. Dzięki temu, od początku wiedział, jaki ma być charakter perfum. Jego fani powinni być zatem zachwyceni pomysłem Comme des Garcons, bo dzięki marce dowiedzą się, jakie aromaty najbardziej odpowiadają Williamsowi. Znany dom mody twierdzi, że artysta podszedł do zadania bardzo profesjonalnie, a jego wrodzona kreatywność daje niemal pewność, że można spodziewać się czegoś niebagatelnego. Oczekiwać na wyjątkowy zapach można tym bardziej, że Pharrell Williams wielokrotnie udowodnił, iż jest osobą niebojącą się krytyki i gotową na największe szaleństwa. Od dawna prezentuje swój własny styl ubierania, będąc nawet właścicielem własnej linii odzieżowej Billionaire Boys Club oraz linii obuwia sportowego Ice Cream. Najczęściej szokuje jednak strojami, w jakich pokazuje się na oficjalnych uroczystościach. W tym roku przyszedł na galę rozdania Oscarów w garniturze, do którego włożył… krótkie spodenki! Wcześniej już niejednokrotnie prezentował się w spodniach od garnituru mających podwinięte nogawki. Za to na rozdaniu nagród Grammy pojawił się w zaniedbanych butach, jeansach, dziwacznym futrze i jeszcze bardziej zaskakującym, dużym kapeluszu. Co do tego, że sygnowane nazwiskiem Pharrella Williamsa perfumy „Girl” odniosą sukces, nikt nie ma wątpliwości. Muzykowi w ubiegłym i obecnym roku udaje się niemal wszystko. Chociaż wcześniej znany był głównie ze współpracy przy wielu projektach muzycznych innych gwiazd światowego formatu, to jednak w ostatnim czasie skupił się na karierze solowej i było to strzałem w dziesiątkę. Jego płyty rozchodzą się, jak świeże bułeczki, a piosenka „Happy” nagrana do animowanego filmu „Minionki 2” została nominowana do Oscara.