luty 2014

Dodane przez w Kultura, Muzyka | 0 komentarzy

Muzyka nie tylko dla kobiet: gorące premiery

Nowy rok to dobry czas na wprowadzenie do swojego życia nowości. Wiedzą o tym również artyści, którzy właśnie w tym czasie wydają nowe płyty. Co ciekawego możemy spotkać na półkach sklepów muzycznych w pierwszym kwartale roku 2014? Pojawiają się tam krążki różnorodnych wykonawców, którzy reprezentują odmienne nurty muzyczne. Nie brakuje przy tym ani wykonawców polskich, ani zagranicznych.

Wielbiciele polskiej muzyki już na początku roku mogą liczyć na kilka premier. Jedną z tych ważniejszych jest nowa płyta zespołu De Mono. Jest to prawdziwa ciekawostka nawet dla tych melomanów, którzy nie przepadają za formacją stworzoną przez Andrzeja Krzywego. Płyta może bowiem spodobać się również osobom preferującym muzykę klasyczną. Wszystko za sprawą tego, że zespół zdecydował się zaprosić od nagrania albumu orkiestrę symfoniczną. Płyta De Mono „Symfonicznie” może więc zaskoczyć dotychczasowych fanów grupy oraz przekonać do niej jej wcześniejszych przeciwników.

Spośród polskich nowości warto wspomnieć także o nowym albumie kontrowersyjnej Marii Peszek, która wydała właśnie krążek zatytułowany „JEZUS is aLIVE”. Płyta jest zapisem trzech koncertów, które odbyły się w ramach trasy koncertowej promującej poprzednią płytę artystki pt. „Jezus Maria Peszek”. Fani córki znanego aktora przyznają, że jej piosenki w koncertowej aranżacji brzmią jeszcze lepiej niż te nagrywane w studio. Nowy album wydał także Paweł Małaszyński ze swoim zespołem Cochise. Krążek pt. „118” to już trzeci album tej rockowej kapeli.

Wiele nowości przyszło do nas wraz z nowym rokiem z zagranicy. Wśród nich warto zwrócić uwagę na pierwszy solowy album dobrze znanej w Polsce Niny Persson. Chociaż nazwisko niekoniecznie nam coś mówi, to jednak wystarczy dodać, że jest to liderka grupy The Cardigans i autorka przeboju Ani Dąbrowskiej pt. „Charlie Charlie”. Na krążku „Animal Heart” znajdziemy mieszankę muzyki charakterystycznej dla lat 80. oraz współczesnych brzmień. A wszystko to jest bardzo klimatyczne i mocno oddziałuje na emocje każdego słuchacza.

Ponadto, nową płytę wydała robiąca ostatnimi czasy furorę, brytyjska wokalistka reprezentująca gatunek dubstep, Katy B. Na krążku „Little Red”, który niedawno pojawił się w sklepach słychać, że zmieniła ona nieco swój styl, przechodząc raczej w odmianę deep house. Wciąż jednak brzmi bardzo świeżo i oryginalnie, a jej genialny głos wspaniale zestawia się z każdą linią melodyjną.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.