Makijaż grunge – sezon 2013/2014

Trendy w makijażu zmieniają się praktycznie tak szybko, jak te w modzie. W każdym kolejnym sezonie obowiązują odmienne kolory i inne typy make-upu. W sezonie jesienno-zimowym 2013/2014 prawdziwym hitem będzie makijaż typu grunge. Jest on inspirowany alternatywną odmianą muzyki rockowej, typowej dla lat 90. Nurt grunge został zapoczątkowany przez grupę Nirvana, ale podobną muzykę grały też kapele takie, jak Alice in Chains czy Pearl Jam. Żeby wiedzieć, jaki make-up należy wykonywać w tym sezonie, można więc obejrzeć koncerty przyglądając się makijażom fanek pod sceną albo po prostu sprawdzić, jakie pomysły mają współczesne wizażystki.

Makijaż typu grunge ma być wyraźny, tajemniczy, nieco drapieżny. Z pewnością nadaje się on dla kobiet eleganckich i jednocześnie pewnych siebie, dokładnie wiedzących, czego chcą od życia. Jego podstawą są tzw. smoky eyes. Ten trend pojawia się już od kilku sezonów, co jest niezaprzeczalnym dowodem na to, że mocno podkreślone oczy są po prostu piękne i pociągające. Oczy okalane ciemnym eye-linerem i powieki pomalowane ciemnymi cieniami z dodatkową, długą kreską wychodzącą poza powiekę sprawiają, że spojrzenie staje się bardziej intrygujące. Cienie stosujemy także na dolnej powiece, wzbogacając nimi samą kreskę pod okiem. Na tak pomalowane oczy po prostu nie da się nie zwrócić uwagi. Na dolnej powiece można zmieszać ciemny eye-liner z błyszczącymi dodatkami w postaci odrobiny złotej lub srebrnej kredki. Natomiast rzęsy maja być czarne, długie i grube.

Grunge nie skupia się jednak na samych oczach. Chociaż są one podstawą, to jednak usta też należy wyraźnie zaznaczyć, malując je czerwoną, dobrze kryjącą pomadką. Najmilej widziane są kolory ciemnoczerwone, popadające nawet w bordo. Make-up grunge dobrze wygląda również ze szminkami w kolorze burgundu lub śliwki. Żeby jeszcze mocniej zaakcentować ciemną barwę pomadki, na wargi można dodatkowo nanieść błyszczyk. Ze szminkami warto eksperymentować szukając takiego ciemnego odcienia, który najbardziej przypadnie nam do gustu i który będzie pasował do naszej urody. Jeżeli chodzi o bazę, czyli najlepszy podkład pod makijaż typu grunge, to powinien on być matowy i stosunkowo jasny. Odchodzi się już od wakacyjnych odcieni podkreślających opaleniznę. Najlepszy będzie podkład kryjący, pod którym niewidoczne będą niedoskonałości skóry. Cienie do policzków mają być delikatne tak, by nie odwracały uwagi od mocnych oczu i ust.