Jodi Picoult – Głos serca

Szukasz książki uniwersalnej, podejmującej różnorodne problemy, w której akcja toczy się wartko, niczym nurt rzeki? Sięgnij zatem koniecznie po „Głos serca” Jodi Picoult. Wielowątkowa opowieść, napisana w przystępnej formie, pozwoli miło spędzić czas pośród kart książki. Autorka zaprasza nas do domów swoich bohaterów, których wzajemne relacje, spotkają się na różnych rozwidleniach dróg, których decyzje wzajemnie na siebie oddziałują, nie zawsze w pełnie świadomie. Picoult przypomina o brzemieniu podejmowania mniej i bardziej trudnych decyzji, których konsekwencje mogą skoczyć się tragicznie.

„Głos serca”, jak przystało na pozycję dla kobiet, opowiada o wielu obliczach miłości. Są to historie złamanych serc, poprzeplatane wzmiankami o wielkim uczuciu, dla którego warto żyć. To także dobry romans i obyczajowa powieść do poduszki, napisana z sensem i polotem, co czyni ją godną polecania. Warto bowiem poznać losy Sam i Hadley, którym doskwiera samotność czy Jane i Oliviera, których małżeństwo przeżywa kryzys. Ich problemy w wielu wypadkach mogą przypominać nam nasze. A co ciekawe, autorka obrazuje je z różnych perspektyw, dzięki czemu widać, że nasz charakter i interpretacja danej sytuacji mogą zmienić obraz danego problemu. Nawet malusieńka drobnostka może mieć wpływ na kompletnie odmienne rozumowanie spornej kwestii.

Podsumowując, Jodi Picoult w swym debiucie, wydanym około 20 lat temu, dostępnym w końcu na polskich półkach, w dogłębny i bardzo naturalny sposób opisuje szereg ludzkich dramatów. Książka kipi apetycznością, co jest wielkim plusem. Mimo iż mamy do czynienia z romansem, niesprawiedliwością byłoby stawianie tej pozycji na równi z typowymi harlequinami. Autorka wzbogaca swoją fabułę o szczegółowe opisy i smaczne dialogi. To gwarantuje mile spędzony czas.