grudzień 2012

Dodane przez w Fryzury | 0 komentarzy

Fryzura na Sylwestra? Może afro?

Należysz do odważnych i lubisz eksperymentować z włosami. Nie żałuj sobie więc szaleństwa w ostatnią noc starego roku. Jeśli nie wybierasz się na bal i nie potrzebujesz oficjalnego stroju, postaw na afro! Takie uczesanie będzie idealne na zabawę w gronie przyjaciół. W tym uczesaniu włosy powinny stać „na baczność”, mocno się kręcić i oszałamiać swoją objętością. Szansę na najszybszą stylizację na modne afro mają naturalnie kręcone włosy. Afro to sposób na oryginalny wygląd i zwrócenie na siebie uwagi.

 

Fryzura na Sylwestra

Fotos Gov/Ba

Jak zrobić na swojej głowie wielką kulę włosów?

Do tej fryzury włosy muszą mieć długość co najmniej 10-15 cm. Należy je zmoczyć i wetrzeć w nie olejek z jojoba. Później nawinąć ósemkami kolejne półcentymetrowe, cieniutkie pasma włosów na szerokie szpilki (np. takie do podtrzymywania lokówek). Następnie utrwalić skręty, podgrzewając te zwinięte pasma prostownicą. Potem trzeba rozczesać loki i roztrzepać je palcami. Kosmyki z grzywki wyciągnąć do góry. I już można się cieszyć wyrazistą i szaloną fryzurą.

Kolejnym sposobem zrobienia afro jest zaplecenie na włosach cienkich warkoczyków o grubości ok. 1 cm. Zostawić je na głowie na dwa dni. Po tym czasie należy rozplątać warkoczyki i powyciągać do góry poszczególne skręcone pasma. Można wetrzeć w nie olejek z jojoba i bardziej skręcić za pomocą lokówki. W następnej kolejności trzeba użyć grzebienia do afro bądź takiego o gęsto rozstawionych zębach. W międzyczasie powinno się skorzystać z suszarki do włosów (ciepłe powietrze sprawi, że pasma będą puszyste). Włosy można także lekko natapirować i fryzura gotowa.

Innymi metodami na uzyskanie fryzury w stylu afro są drobne papiloty lub wałki do trwałej (dają efekt najbardziej zbliżony do naturalnego afro). W przypadku krótkich włosów zalecana jest karbownica bądź stożkowa lokówka (po ich użyciu włosy należy spryskać lakierem, trzymając przy tym głowę w dole, by w końcu je podtapirować).

 

Afro kojarzone jest z ciemnoskórymi kobietami bądź mężczyznami zamieszkującymi Czarny Ląd lub dzielnice Nowego Jorku. Takie uczesanie było w modzie także wśród amerykańskich hipisów (lata 60-te i 70-te XX wieku). Styliści postanowili zerwać z tym afrykańskim stereotypem i zaproponowali nowy trend w modzie na damskie fryzury. Dzięki takiej burzy loków można zabłysnąć na każdej imprezie.

 

Jedną z najbardziej modnych fryzur na lato 2011 będzie afro. W tym uczesaniu włosy powinny stać „na baczność”, mocno się kręcić i oszałamiać swoją objętością. Szansę na najszybszą stylizację na modne afro mają naturalnie kręcona włosy. Afro to sposób na oryginalny wygląd o każdej porze i na każdą okazję.

 

Jak zrobić na swojej głowie wielką kulę włosów?

Do tej fryzury włosy muszą mieć długość co najmniej 10-15 cm. Należy je zmoczyć i wetrzeć w nie olejek z jojoba. Później nawinąć ósemkami kolejne półcentymetrowe, cieniutkie pasma włosów na szerokie szpilki (np. takie do podtrzymywania lokówek). Następnie utrwalić skręty, podgrzewając te zwinięte pasma prostownicą. Potem trzeba rozczesać loki i roztrzepać je palcami. Kosmyki z grzywki wyciągnąć do góry. I już można się cieszyć wyrazistą i szaloną fryzurą.

Kolejnym sposobem zrobienia afro jest zaplecenie na włosach cienkich warkoczyków o grubości ok. 1 cm. Zostawić je na głowie na dwa dni. Po tym czasie należy rozplątać warkoczyki i powyciągać do góry poszczególne skręcone pasma. Można wetrzeć w nie olejek z jojoba i bardziej skręcić za pomocą lokówki. W następnej kolejności trzeba użyć grzebienia do afro bądź takiego o gęsto rozstawionych zębach. W międzyczasie powinno się skorzystać z suszarki do włosów (ciepłe powietrze sprawi, że pasma będą puszyste). Włosy można także lekko natapirować i fryzura gotowa.

Innymi metodami na uzyskanie fryzury w stylu afro są drobne papiloty lub wałki do trwałej (dają efekt najbardziej zbliżony do naturalnego afro). W przypadku krótkich włosów zalecana jest karbownica bądź stożkowa lokówka (po ich użyciu włosy należy spryskać lakierem, trzymając przy tym głowę w dole, by w końcu je podtapirować).

 

Afro kojarzone jest z ciemnoskórymi kobietami bądź mężczyznami zamieszkującymi Czarny Ląd lub dzielnice Nowego Jorku. Takie uczesanie było w modzie także wśród amerykańskich hipisów (lata 60-te i 70-te XX wieku). Styliści postanowili zerwać z tym afrykańskim stereotypem i zaproponowali nowy trend w modzie na damskie fryzury. Dzięki takiej burzy loków można zabłysnąć na każdej imprezie. Już teraz wiele kobiet planuje sprawienie sobie takiej zwariowanej stylizacji na swojej głowie. W końcu lato jest po to, by szaleć.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.