Dodane przez w Muzyka | 0 komentarzy
Anastacia wraca z nową płytą „Resurrection”
Znana z takich przebojów, jak „I’m outta love”, „One Day In Your Life” czy „Cowboys & Kisses” Anastacia wydała nową płytę! Album „Resurrection” jest pierwszym krążkiem lubianej artystki wydanym po pięcioletniej przerwie od śpiewania. W sklepach muzycznych płyta dostępna będzie od 12 maja tego roku. Pojawi się ona w dwóch wersjach. Pierwsza z nich, czyli ta standardowa będzie zawierała 10 nowych kompozycji. Natomiast wersja deluxe ma zostać wzbogacona o cztery inne utwory. Wszystkie materiały znajdujące się na krążku zostały nagrane w studiu w Los Angeles. Płyta jest promowana singlem pt. „Stupid Little Things”.
Zarówno sama piosenkarka, jak i osoby, które pracowały przy nagrywaniu jej nowego albumu przyznają, że płyta w pełni będzie przypominała dotychczasowe osiągnięcia artystki. Entuzjastyczne rytmy utrzymane w gatunku pop, pop rock oraz soul są zdecydowanie tym, co zauroczyło miliony słuchaczy w tej amerykańskiej wokalistce. Oczywiście, jak zawsze, największym atutem każdego nagrania jest nie tyle muzyka, co przede wszystkim, oryginalny, nieco zachrypnięty głos piosenkarki.
Anastacia, a właściwie Anastacia Lyn Newkirk urodziła się w 1968 r. w Chicago. Jej ojciec był piosenkarzem a matka aktorką występującą na Broadwayu. Przy takich korzeniach, Anastacia od początku była skazana na sukces. Od najmłodszych lat wykazywała talent do śpiewania. Po przeprowadzce do Nowego Jorku zajęła się tańcem. Występowała w teledyskach znanych artystów. Z czasem jednak coraz bardziej interesowało ją samo śpiewanie, które w końcu wciągnęło ją na dobre.
Od debiutu, do którego doszło w 2000 r., Anastacia wydała do tej pory 6 albumów. Sukces odniosła już we wspomnianym 2000 r., po wypuszczeniu na rynek krążka zatytułowanego „Not That Kind”. Najnowszy „Resurrection” będzie jej siódmą studyjną płytą. Nagrana zostanie po 5 latach, które wokalistka poświęciła na odpoczynek oraz walkę z chorobą. W 2003 r. u piosenkarki zdiagnozowano raka piersi. Chociaż udało się ją wyleczyć, to jednak po 10 latach nastąpił nawrót choroby. Kolejne etapy leczenia znów przyniosły jednak pozytywne efekty. W rezultacie, artystka mogła powrócić do nagrywania piosenek, czego rezultatem jest właśnie wchodząca wkrótce do sklepów płyta. Czekają na nią fani z całego świata, w tym także ci z Polski!