Jak walczyć z tzw. lwią zmarszczką?

„Lwia zmarszczka”, czyli bruzdy pojawiające się w dolnej części czoła, między brwiami to głównie skutek jego częstego marszczenia. Dla wielu kobiet są one powodem do kompleksów, dlatego warto wiedzieć, że istnieją sposoby na jej niwelowanie.

Niektóre, naprawdę nieskomplikowane metody pozwalają zmniejszyć „lwią zmarszczkę” i nadać twarzy promiennego wyglądu. Dodatkowo, mogą sprawić, że spojrzenie stanie się zdecydowanie weselsze.

„Lwia zmarszczka” powstaje od zbyt częstego marszczenia czoła, do którego większość ma tendencję w wielu sytuacjach. Bardzo często nie jesteśmy w stanie nad tym panować, ponieważ jest to element naturalnej mimiki twarzy. Ma ona postać pionowych bruzd widocznych głównie między brwiami, ciągnących się od górnej partii nosa, a czasem zachodzących też nieco wyżej na czoło.

Ze względu na umiejscowienie powodują one, że twarz nabiera dość złowrogiego wyglądu. Poza tym, często są to jedne z pierwszych zmarszczek, które mogą wyjątkowo kiepsko oddziaływać na samopoczucie kobiet. Z tego też powodu, warto dowiedzieć się, w jaki sposób można je szybko i łatwo zlikwidować.

Jedną ze skuteczniejszych metod usuwania „lwiej zmarszczki” są iniekcje wykonywane przy użyciu kwasu hialuronowego. Tak, jak w przypadku praktycznie wszystkich innych zmarszczek, tak i tu chodzi o to, by substancja wypełniła i naprężyła skórę w danym miejscu. Poza wygładzaniem skóry, zastrzyki mają również osłabić skurcze mięśni tak, by nie zmarszczki nie ulegały ponownemu pogłębianiu. Oprócz kwasu hialuronowego, można także zastosować botoks. Istnieje również możliwość połączenia obu tych substancji, które świetnie się uzupełniają, gwarantując w pełni zadowalające efekty wizualne.

Podwójny zastrzyk, z kwasu i toksyny botulinowej sprawia, że botoks blokuje wydzielanie substancji doprowadzających do kurczenia się mięśni, a sam kwas wygładza bruzdy, jednocześnie stymulując produkcję kolagenu. Dzięki temu, nawet po tym, jak kwas zostanie już wchłonięty, obszar, na którym wykonano iniekcję nadal będzie odpowiednio naprężony wskutek naturalnego działania kolagenu.

Obecnie to właśnie zastrzyki z tych dwóch substancji są najprostszą i zarazem najskuteczniejszą metodą niwelowanie „lwich zmarszczek”. Co prawda, nie zapewniają one trwałej poprawy wyglądu, jednak ponawianie ich średnio, co pół roku nie powinno być problemem.