Dodane przez w Makijaż, Uroda i kosmetyki | 0 komentarzy
”Kocie oko” w nowym wydaniu – moda na makijaż z wydłużoną kreską
Podkreślanie oczu to jedna z podstaw dobrego makijażu. Istnieją nawet takie typy makijażu, w których to właśnie oczy stają się podstawą całego make-upu. Możemy to zaobserwować w przypadku metod malowania oczu takich, jak „smokey eyes” czy „kocie oko”. Dzięki nim, w obu przypadkach make-up nabiera pewnej tajemniczości i z pewnością zaintryguje każdego, kto spojrzy danej kobiecie w oczy. Przy okazji, „kocie oko” to jeden z najważniejszych trendów w makijażu proponowanych na sezon jesień-zima 2013/2014.
„Kocie oko” jest niezwykle wyraziste i dodaje charakteru kobietom o każdym typie urody. Co prawda, nie sprawdzi się na co dzień, ale perfekcyjnie nadaje się na imprezę. W łagodniejszej formie, może być też opcją na randkę czy spotkanie towarzyskie. Warto zaznaczyć, że ten makijaż można modyfikować, skracając lub wydłużając kreskę ciągniętą od końca powieki, aż na skroń. W odważniejszym wydaniu, kreska dobiegnie do połowy skroni i będzie narysowana eyelinerem w kolorze głębokiej czerni. Można też narysować kreskę tylko minimalnie wychodzącą poza górne rzęsy, która zostanie zaznaczona wyłącznie delikatną, cienką linią i ewentualnie, oprószona cieniami do powiek.
Jak zrobić „kocie oko”?
- Specjalistki zalecają, by przed rozpoczęciem malowania „kociego oka” na całą powiekę oraz skroń nałożyć podkład. Dzięki temu, make-up na oczach dłużej się utrzyma.
- Kolejnym krokiem do pomalowania powiek w ten sposób jest pociągnięcie kreski na dole powieki, przy górnych rzęsach. Używamy do tego delikatnej kredki, która ma posłużyć do zrobienia zarysu.
- Później korzystamy z eye-linera w płynie, by pogrubić pierwszy „szkic”. Kreska musi być nieco dłuższa niż zwykle, by nadać oczom nowy, bardziej zmysłowy kształt.
- Następnie, w zależności od preferencji, przyciemniamy cieniami całą powiekę lub jedynie jej zewnętrzny kącik. Zależy to od konkretnego typu urody, ale też od efektu, jaki planujemy uzyskać. Jeśli ma to być mocny makijaż, kreskę robioną eye-linerem możemy kilkukrotnie pogrubić.
- Istnieją też wersje „kociego oka”, w których eye-linerem zaznacza się cały kontur powieki, w ogóle nie malując jej wewnętrznej części. Niektóre kobiety decydują się też na drobne szaleństwo, korzystając z różnokolorowych eye-linerów i barwnych cieni.
Poza tym, że ten typ makijażu pojawia się na wybiegach, na których przedstawiane są kolekcje na tegoroczną jesień, to jest on też lubiany przez niektóre gwiazdy. W ten sposób często maluje oczy Ewa Farna czy Rihanna. W delikatniejszej wersji widywaliśmy też „kocie oko” u Dody, Kim Kardashian i Beyonce.